OSP Bieńkowice nosi imię Rotmistrza Pileckiego

Na odsłoniętej tablicy pamiątkowej umieszczono tekst o następującej treści:
„Żołnierz niezłomny, ułan Rzeczpospolitej, który zawierzył swoje życie Bogu i Ojczyźnie.

Należał do pokolenia urodzonego pod zaborami, którego misją było odzyskanie przez Polskę niepodległości.
A gdy się to dokonało – praca dla wolnej Ojczyzny, pokolenia wychowanego na ciągle żywych tradycjach powstań narodowych i ukształtowanego przez wartości – Bóg – Honor – Ojczyzna.

Uczestnik wojny 1920 r. i kampanii wrześniowej 1939 r.
Żołnierz ZWZ – AK, ochotnik do Auschwitz, powstaniec warszawski,
zamordowany z wyroku sądu Polski Ludowej strzałem w tył głowy.
Uznany za jednego z sześciu najodważniejszych ludzi europejskiego ruchu oporu w czasie II Wojny Światowej...”.

Uroczystość przygotowali druhowie OSP Bieńkowice, którzy zaprosili do udziału szerokie grono przyjaciół – strażaków z terenu gminy Drwinia i gminy Bochnia, wraz z pocztami sztandarowymi.
Wśród gości specjalnych byli: Przedstawiciel dowództwa Batalionu Dowodzenia im. gen broni Józefa Kuropieski – kpt. Stanisław Jaskra, wraz z żołnierzami, którzy zaprezentowali w czasie uroczystości wojskowy sprzęt, który jest na wyposażeniu „czerwonych i niebieskich beretów”, a który wzbudzał duże zainteresowanie, nie tylko młodzieży.

Uroczystości symbolicznego odsłonięcia pamiątkowej tablicy dokonali: Bronisław Pradel – współzałożyciel jednostki OSP w Bieńkowicach, Henryk Rakoczy – naczelnik jednostki w latach 1974 – 2006, Ireneusz Madej – obecny prezes, Gabriela Fiołek – członek Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Bieńkowicach.

Po uroczystości można było odwiedzić stoiska komandosów i saperów, na których  nie zabrakło karabinów snajperskich, czy też spadochronów jakimi posługują się dzisiaj skoczkowie. Cała gama sprzętu elektronicznego do poszukiwania niewybuchów i min, ściągnęła poszukiwaczy skarbów.

sk