Nawigacja

Stabilizuje się sytuacja w bocheńskim Domu Pomocy Społecznej

12.04.2020
DPS w Bochni, to jeden z największych Domów Opieki Społecznej w województwie Małopolskim. W kompleksie budynku przebywa kilkudziesięciu pensjonariuszy w różnym wieku i z różnymi jednostkami chorobowymi. Wśród pacjentów są też osoby z zaburzeniami psychicznymi- osoby wymagające stałej opieki i nadzoru. Ze względu na wzrost liczby zakażeń koronawirusem wśród personelu DPS, doszło do sytuacji, w której wystąpiło zagrożenie związane z pozostawieniem pensjonariuszy bez opieki. Starostwo Powiatowe w Bochni zwróciło się z prośbą o pomoc do Zintegrowanej Służby Ratowniczej i innych organizacji.

Na prośbę Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego zadysponowaliśmy na miejsce dwa nasze Zespoły Ratownicze. Po rozpoznaniu sytuacji i opracowaniu procedur wspólnie z dyrekcją Szpitala Powiatowego w Bochni przystąpiliśmy do pracy. Działamy w trybie skoszarowanym, tzn. że przez całą dobę na terenie DPS pracują nasi medycy - mówi Dawid Burzacki, Prezes Zintegrowanej Służby Ratowniczej.

W dniu wczorajszym (11.04.2020r.) 39 pacjentów zostało wyprowadzonych z budynku do specjalnie przygotowanego namiotu. Budynek został zdezynfekowany przez Grupę Ratownictwa Chemicznego Państwowej Straży Pożarnej. Po kilku godzinach dezynfekcji i przewietrzeniu pomieszczeń, pensjonariusze mogli wrócić do swoich pokoi.

Przed wejściem do budynku został ustawiony namiot, w którym nasi ratownicy wprowadzili procedurę triażu medycznego. Każdy pensjonariusz przed wejściem do zdezynfekowanych pomieszczeń otrzymał swój identyfikator numeryczny i na tej podstawie pod kontrolą lekarzy, zostały ustalone i wdrożone priorytety terapeutyczne - dodaje Dawid Burzacki z Zintegrowanej Służby Ratowniczej.

Przy współpracy z lekarzami, ustaliliśmy dawkowania leków oraz rozdzieliliśmy lekarstwa dla wszystkich pensjonariuszy- tak, żeby na najbliższe kilka dni każdy pacjent mógł regularnie przyjmować swoje lekarstwa. Nie była to łatwa sprawa, natomiast ja na co dzień pracuję w szpitalu psychiatrycznym jako pielęgniarz, więc miałem ułatwione zadanie - mówi Oskar Stefaniak, pielęgniarz Zintegrowanej Służby Ratowniczej.

Na obiekcie ramię w ramię z ratownikami pracują Siostry Dominikanki- ich pomoc jest na wagę złota. Nasi ratownicy przeszkolili zakonnice z obsługi radiostacji i od dnia dzisiejszego, zespół pracujący na miejscu ma nie tylko łączność duchową, ale również radiotelefoniczną - przekazuje z uśmiechem prezes ZSR.

 

sk